Mariale.org

Słów kilka o nas samych.
 

W Mariale działamy na rzecz poprawy dostępu do edukacji w Gambii, jednym z najbiedniejszych krajów świata.

Kasper Kędzierski
Kasper Kędzierski

Podróż do Gambii dla mnie to jak podróż w głąb samego siebie. Na początku była to propozycja przeżycia wspaniałej przygody i odkrycia nowego kontynentu. Wraz z organizacją Angels for Africa wybrałem się tam, aby udokumentować ich pracę. Jednak to co przeżyłem, co zobaczyłem na miejscu na zawsze wpłynie na moją perspektywę postrzegania świata.

To było pouczające doświadczenie móc patrzeć, jak pomimo wielu trudności czy przeciwności losu, Ci ludzie potrafią ze sobą współpracować. Spędzać razem czas. Dzielić się małymi radościami. To jak podróż do multimedialnego muzeum podstawowych wartości. Przechadzając się alejkami, widzisz kolejne przykłady jak można poradzić sobie w życiu wykorzystując uśmiech czy otwartość. Niestety, nie ważne jak bardzo byśmy chcieli, są czasem sytuacje w których nie jesteśmy w stanie poradzić sobie bez pomocy z zewnątrz.

Zrozumiałem to szczególnie podczas wizyty w szkole. To w jakich warunkach muszą wychowywać się kolejne pokolenia (o ile w ogóle mogą) jest przerażające. Szkoła dla tych dzieciaków bywa czasami jedynym bezpiecznym miejscem. To nie fair, że tylko dlatego że rodzisz się w innej części świata, masz nie mieć dostępu do edukacji. Dlatego zdecydowaliśmy się skupić właśnie na niej. Wystarczy, aby dzieci miały możliwość nauczyć się czytać, pisać i liczyć, a ich komfort życia zmieni się znacząco.

Proste, prawda? Jedynie trzeba zacząć działać. Małymi krokami ale sukcesywnie do przodu. Super jeżeli będziesz masz ochotę przyłączyć się i wspomóc nasze starania. Dziękujemy!

Anastazja Pazura
Anastazja Pazura

Kiedy Angels for Africa (Karolina i Eliot) zabrali mnie w ramach pomocy technicznej przy ich wysiłkach charytatywnych do Gambii nie spodziewałam się ciosu, jaki otrzymałam. Prawie normalne stało się już charakteryzowanie Afryki w całości, jako kontynentu “trzeciego świata” czekającego na pomoc. Jak wiele rzeczy w “pierwszym świecie”, pomaganie w tym rejonie sprowadzaliśmy do chwilowych uniesień na widok zdjęcia głodnego dziecka, też jestem temu winna. Sama pojechałam do Gambii z niewiele większą wiedzą na temat, jedynie po lekturze jednej książki.

Na miejscu Karolina zapoznała mnie ze swoim światem pomagania poza zbiórką pieniędzy: noszeniem ryżu, targowaniem się o ceny mięsa i warzyw, ścisłą współpracą z misjonarzami i lokalnymi filantropami, ale przede wszystkim czas spędzony z dziećmi ze szkoły w Kunkujang Mariama. Dowiedziałam się też, że pomocy w Gambii nigdy za wiele, co krok było w co wkładać ręce. Po zapoznaniu się z tubylcami i dalszej lekturze sytuacji regionu zdecydowałam, że chcę wspierać przede wszystkim edukację.

Dzieci są przyszłością na całym świecie, niezmiennie, według praw natury młodzi ludzie zastąpią nas wszystkich. Uczniowie szkoły w Kunkujang Mariama otrzymują regularne posiłki dzięki wysiłkom Angels for Africa, a Mariale zakasa rękawy, żeby ułatwić im naukę: łatając dach w szkole, remontując kolejne budynki w kompleksie, budując boisko, toalety, instalując baterie słoneczne (do ciepłej wody) i tak dalej. Morze potrzeb ma głębokie dno, z Waszą pomocą chcielibyśmy z Kasprem choć trochę do niego “nakapać”.

Naprawdę, każda złotówka jest istotna, sprawdźcie kurs :) Dziękujemy!